Przemieszczamy się wybrzeżem w kierunku północnym, co łączy się z trzema przeprawami promowymi. Najdroższa z nich, trwająca może z godzinę kosztowała 225 NOK -ok. 100PLN- za 2 osoby i auto. Przeprawy generalnie do najtańszych nie należą. Jak wszystko zresztą w Norwegii.
Pod wieczór dojeżdżamy na camping Bratland niedaleko Bergen. Znów zaczyna padać. Nawet nie za bardzo jest jak ugotować posiłek. Lipa.